Mission Impossible

Marian

Jedna z najsłynniejszych serii kina akcjii. Któż nie słyszał o Ethanie Hunt. Jedni uwielbiają te filmy inni nie, ja osobiście oceniam każdy film z osobna. Jako zatwardziały przeciwnik "aktorstwa" ("gwiazdorstwa") Toma Cruise'a niebyłem nigdy pozystywnie nastawiony do tych produkcji.

1.
Film całkiem dobry. Agent Hunt(Tom Cruise) w jednej z tajnych misji traci swoich wspołpracowników i wpada na trop spisku zawiązanego w amerykańskich służbach wywiadowczych. Ciekawa fabuła, swietne efekty specjalne, pośćigi, strzelaniny i super gadżety to plus tego film (jak i całej serii), minus to....oczywićie drewniane aktorstwo T.C. Dawno nieiwidziałem aby aktor i producent w jednej osobie aż tak się promował na super twardziela, aż żal ściska 4 litery że Brian De Palma firmował to swoim nazwiskiem ale zrobił co mógł i powstał kawał dobrego kina akcji w doborowej obsadzie m.in. Jon Voight, Emmanuelle Beart, Jean Reno, Ving Rhames

7,5/10

2.
W drugiej części nasz agent musi ocalić świat przed szalonym terrorystą który jest w posiadaniu śmiercionośnego wirusa Chimera. Poraz kolejny gwiazdorstwo poczciwego Toma aż wylawa się z ekranu i poraz kolejny całość jako tako składa kolejny wielki reżyser kina akcji John Woo. Ta część jest jednak słabsza, bardziej patetyczna i mniej dynamiczna od jedynki ale podobnie jak poprzednio dobre kino akcji z niestety gorszą obsadą aktorską.

7/10

3.
SZOK!!! Obejrzałem tą część jednym tchem, 2h świetnego kina akcji. Dynamika, efekty specialne na bardzo wysokim poziomie. E.Hunt odszedł z czynnej służby i szkoli młodych agentów. Gdy jego podopieczna zostaje schwytana w Berlinie przez handlarza bronią Owena Davian(genialna rola Philip Seymour Hoffman), wyruszając z misją ratunkową wplątuje się w kolejny spisek i naraża na niebezpieczeństwo....bliską osoęe. Tak największy plus tej części to dużo lepsze aktorstwo Cruise'a, który stał się bardziej ludzki przede wszystkim za sprawą narzeczonej z indywidualisty przeistoczył się w przywódce drużyny wyborowych agentów. Ta metamorfoza zdecydowanie na plus dla filmu i aktora. Genialnie spisał się debiutujący na wielkim ekranie reżyser J.J. Abrams znany przede wszystkim z serialu "Agentka o 100 twarzach". Do obsady powrócili znani i cenieni aktorzy m.in. Laurence Fishburne.
Najlepsza część i gorąco polecam 9/10
Jak Wy oceniacie tą serie? Czekam na opinie.

Subterranean

W sumie żadna mi się nie podobała, ale dójka chyba była najgorsza a jedynka De Palmy najlepsza Smile