Audrey Hepburn

sweetfruityjungle

Chyba nikomu tej pani przedstawiać nie trzeba - piękna, urocza, czarująca. Chyba nie przesadzę, jeżeli powiem, że Audrey stanowiła wzór dla wielu aktorek Holywood dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku.
Można powiedzieć, że pani Hepburn stała się swego rodzaju ikoną, pierwowzorem chudej i krótkowłosej kobiety z klasą (nie, nie zapomniałam o Twiggy). Może nie była dostatecznie ceniona za życia, wydaje mi się, że troszeczkę przyćmiła ją gwiazda Marilyn i całej rzeszy seksownych blondynek.

Pozdrawiam i liczę na burzliwą dyskusję Smile

Marian

Pewnie...........byłą idealna, prawdziwie piękna (nie nadmuchana jak Merilyn) a do tego cudowna aktorka. Na zawsze zapamiętam ją z takich filmów jak "Śniadanie u Tiffany'ego", "Wojna i Pokój", "Rzymskie wakacje" czy "Sabrina" ja osobiście najbardziej lubię "My Fair Lady" wspaniały film i wspaniała rola Audrey.

jaki jest twój ulubiony film z Audrey Hepburn

Constance

Audrey jest wspaniała i bardzo urocza. Dobrze się przentuje na mojej bluzce ;P